{jcomments on}Urazy tkanki miękkiej to najczęściej spotykane kontuzje wśród piłkarzy. Jest wiele książek, w których znajdziesz mnóstwo porad, jak w takiej sytuacji postępować, ale zazwyczaj nie zagląda się do nich, dopóki nie jest juz za późno. Jeżeli nie ma masażysty w pobliżu, staramy radzić sobie sami i pomimo najlepszych chęci nie zawsze działamy dobrze.

 

Dlatego każdy członek drużyny:

 

  • piłkarz,
  • trener,
  • kierownik itd.

 

powinien znać podstawowe zasady postępowania w przypadku naciągnięć, naderwań, zerwań i stłuczeń mięśni, wiązadeł i ścięgien.

 

„Dr PZU"

 

Podstawa w leczenie tego rodzajów uszkodzeń jest natychmiastowe zastosowanie schematu "dr PZU":

 

P - przerwa

 

Z - zimny okład

 

U - ucisk

 

z jednoczesnym wysokim ułożeniem uszkodzonej części ciała. Metodę tą należy stosować przez pierwsze 24 - 48 godzin po nastąpieniu urazu (stan ostry) 

 

1. Przerwa

 

Przerwanie treningu i odpoczynek są konieczne natychmiast po nastąpieniu kontuzji. Dalsze kontynuowanie ćwiczeń może doprowadzić do pogłębienia się urazu, rozerwania większej ilości włókien czego następstwem będzie bardziej obfite krwawienie wewnętrzne i wydłużenie czasu leczenia.

 

2. Zimny okład

 

Przyłożenie zimnego okładu, najlepiej z lodu, powinno nastąpić tak szybko, jak tylko jest to możliwe, w celu zatrzymania krwawienia, które towarzyszy każdemu rozerwaniu tkanki.  

 

Warto wiedzieć

 

Jeżeli kontuzja dotyczy głębokich partii mięśnia krwiak może nawet być niewidoczny.

 

Inną korzyścią stosowania lodu jest działanie przeciwbólowe. Jeżeli ból w kontuzjowanej części ciała jest zredukowany, zmniejsza się również ochronny skurcz mięśnia co przyspiesza wchłanianie się krwiaka, jednocześnie zmniejszając czas leczenia kontuzji.

 

Przy stosowaniu okładów z lodu należy pamiętać, że:

 

  • Unikamy przykładania lodu bezpośrednio na skórę, żeby nie spowodować odmrożeń. W tym celu najlepiej jest zastosować wilgotną gazę lub ręcznik, który dodatkowo będzie doskonałym izolatorem.
  • Czas trwania jednego zabiegu powinien być zależny od wielkości części ciała na którą lód jest przykładany. Im mniejsza część ciała tym krótszy czas przykładania lodu. Staw skokowy, nadgarstek - ok. 5 minut, udo (mięśnie: czworogłowy, dwugłowy) - 20 minut. Jest to związane z mechanizmem obronnym naszego organizmu, który w momencie zbyt długotrwającego ochłodzenia danej części ciała, uaktywnia się, wysyłając w te okolice więcej krwi. Powoduje to przyspieszenie krążenia i co za tym idzie zwiększenie się krwiaka w miejscu urazu.
  • Zabiegi można stosować tak często, jak tylko jest to możliwe, pamiętając że przerwa pomiędzy nimi powinna być na tyle długa, żeby pozwolić temperaturze skory na powrót do stanu normalnego.

 

3. Ucisk i wysokie ułożenie

 

Natychmiastowe zastosowanie ucisku na kontuzjowaną okolicę ograniczy krwawienie. Nacisk na naczynia krwionośne zapobiega wylewaniu się krwi z rozerwanych tkanek miękkich. Do ucisku stosujemy twardy podkład (np. zwinięty bandaż, kostki lodu owinięte w ręcznik), który utrzymujemy w miejscu urazu owijając go dookoła bandażem lub taśmą. Jeżeli uraz dotyczy kończyny należy pamiętać, żeby nie bandażować zbyt ciasno, gdyż może dojść do zaburzeń krążenia w dalszych częściach kończyny.

 

Wysokie ułożenie kończyny (powyżej poziomu tułowia) przyspieszy zmniejszenie się obrzęku, dzięki działaniu grawitacji.

 

Postępowanie po 48 godzinach od wystąpienia urazu

 

Po upłynięciu pierwszych 48 godzin (stan podostry), jeżeli obrzęk i oznaki zapalenia się zmniejszyły, schemat ten powinien zostać zmodyfikowany.

 

1. Przerwa

 

powinna zostać zastąpiona mobilizacją, czyli stopniowym uruchomianiu kontuzjowanej części ciała:

 

  • Zaczynamy od ruchów czynnych bez obciążenia i bez wywoływania bólu.
  • Po 3 - 4 dniach stopniowo zwiększamy ruchomość w zakresie tolerancji bólowej.
  • W miarę postępów leczenia wprowadzamy ćwiczenia oporowe w celu odbudowania siły mięśniowej w kontuzjowanej części ciała.
  • Jeżeli pojawi się ból, ćwiczenia należy przerwać. Jeśli ból ustąpi, po 20 - 30 sekundach możemy wrócić do ćwiczeń. Jeżeli ból nie ustępuje, należy wstrzymać się z aktywnością fizyczną na 24 godziny stosując schemat "Dr PZU".

 

2. Zimny okład

 

Leczenie zimnem powinno być kontynuowane przez ok. 1 tydzień, zwłaszcza jeżeli czujemy dyskomfort po mobilizacji. Po 4 - 5 dniach, po ustąpieniu stanu zapalnego, można również zastosować ciepłe okłady w celu zwiększenia krążenia, co przyspiesza leczenie. Czas trwania zbiegu cieplnego nie powinien przekraczać 30 minut, 2 - 3 razy dziennie. 3.  

 

Ucisk i wysokie ułożenie

 

Ucisk powinien być stosowany przez kilka dni (3 - 4), a potem zastąpiony opaską elastyczną lub specjalną techniką zwaną „taping and stipping", która umożliwia ruch kontuzjowanej okolicy, jednocześnie zapewniając ochronę uszkodzonej tkanki. Wysokie ułożenie kontuzjowanej kończyny powinno być kontynuowane tak często, jak tylko jest to możliwe, dopóki obrzęk nie zniknie zupełnie.  

 

Orientacyjny czas leczenia kontuzji

 

1. Mięśnie i ścięgna


  • uraz 1 stopnia - lekkie naciągniecie, minimalna utrata siły, umiarkowany ból -  2 do 10 dni,
  • uraz 2 stopnia - naderwanie ze znaczną utratą siły i funkcji, silny ból nasilający się podczas próby wykonania ruchu - 10 dni do 6 tyg.,
  • uraz 3 stopnia - całkowite zerwanie ze zmianą struktury mięśnia (wyczuwalna podczas palpacji, czasem nawet widoczna), znaczna utrata ruchomości, ostry ból w momencie nastąpienia urazu, brak bólu później podczas próby wykonania ruchu. Często wymaga leczenia operacyjnego -   6 do 10 tyg.

 

2. Wiązadła


  • uraz 1 stopnia - lekkie naciągnięcie, brak utraty funkcji umiarkowany ból -   2 do 6 tyg.,
  • uraz 2 stopnia - naderwanie części wiązadła z częściową utratą jego funkcji, silny ból podczas próby wykonania ruchu - 6 do 8 tyg.,
  • uraz 3 stopnia - całkowite oderwanie się wiązadła od kości, całkowita utrata funkcji, niestabilność stawu, ostry ból. Często wymaga leczenia operacyjnego - 8 do 12 tyg.

 

 

Należy pamiętać też, że czas leczenia nie jest równy czasowi powrotu do sportu. Czas powrotu na boisko może być znacznie dłuższy ze względu na rehabilitację potrzebną do przywrócenia pełnej sprawności fizycznej po przebytym urazie.

 

Wypada też dodać, że każdą kontuzję trzeba wyleczyć w 100 % przed powrotem na boisko, ponieważ odnowiony uraz leczy się dużo dłużej.

 

Autor: Marcin Cichowlas

fizjoterapeuta i masażysta sportowy,

trener młodych bramkarzy w klubie Enfield Rangers FC