Emocje często nieświadomie przejmują nad nami kontrolę i doprowadzają do zmiany naszego zachowania. Czy trener może pozwolić sobie na taką sytuację? Oczywiście, że nie! Powody można by mnożyć, ale przytoczyć warto kilka…

kontrola emocji u trenera

Powody, dla których trener nie może sobie pozwolić na to, żeby emocje przejęły nad nim kontrolę:

  1. Traci szacunek i autorytet u zawodników, tak ważny w dzisiejszej piłce nożnej. Przestaje być wzorem.
  2. Traci kontrolę nad drużyną, meczem, sobą samym. Powoduje u drużyny nerwowość.
  3. Nie jest w stanie myśleć racjonalnie. Nie podejmuje najlepszych możliwych decyzji.
  4. Dodaje kolejne niepotrzebne bodźce, które bardziej przeszkadzają zawodnikom niż pomagają.
  5. Zostawia zawodników samych w meczu ze wszystkimi obawami i problemami. Bez wsparcia.
  6. Nie jest w stanie nauczyć tego swoich podopiecznych, którzy sami nie umieją kontrolować emocji na boisku.
  7. Powoduje, że zawodnicy nie mogą pokazać swoich pełnych umiejętności. „Trener furiat” może też stracić utalentowanych, a wrażliwych zawodników.

Zainteresował Cię ten temat? W nr 3/2019 (34) czasopisma „Asystent Trenera” znajdziesz artykuł „Kontrola emocji u trenera – obowiązek czy przywilej najlepszych?”, którego autorem jest Damian Białek.

„KAŻDY TRENER MUSI UMIEĆ KONTROLOWAĆ EMOCJE NA BOISKU, JAK TEŻ POZA NIM! Koniec, kropka. Nie ma od tego odstępstw, nie ma czynników łagodzących. Taka nasza rola. Niestety, praktyka w środowisku trenerskim zarówno dorosłych, jak i młodzieży, pokazuje zupełnie coś innego…”

Tutaj można zamówić czasopismo „Asystent Trenera”